Monument Valley to jedno z miejsc które z pewnością zapada w pamięć. Kolejnym etapem wycieczki jest wielka dziura, zwana Grand Canyonem. Tutaj żadne słowa, ani żadne zdjęcie nie odda klimatu jaki panuje w tym miejscu, po prostu trzeba tam zejść i poczuć to na własnej skórze. Moi współtowarzysze podróży postanowili również karnąć się helikopterem coby zerknąć na ten twór geologiczny z góry.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment